Cóż powiedzieć i napisać… Jak co roku spaliśmy w naszej szkole!!! Dzień piżamowców to nasza tradycja!
Niestety ostatni raz spotkała nas ta przygoda. To ostatni rok nauki w murach naszej szkoły, a więc ostatnie zwiedzanie szkoły z latarkami w ręku!!! Jak było? Co się działo? Sami zobaczcie:
Najpierw andrzejkowe zabawy…
Następnie „Mam talent” – to była zabawa!!! Śmiechu co niemiara …no i te pomysły…!!! Proszę, zobaczcie. Był : iluzjonista, były tancerki, kabarety, duet tańca akrobatycznego i breakdance:
Po takich akrobacjach i wrażeniach zgłodnieliśmy bardzo, bardzo, bardzo 🙂 Na ratunek przyszła , zamówiona dla nas pizza – ale była pyszna 🙂 WIECIE – nasi rodzice znowu byli kochani. Ofiarowali nam pizzę, babeczki, słodycze i wiele innych smakołyków. DZIĘKUJEMY WAM BARDZO, BARDZO!!!!
… a kto to? To nasz gość Karol 🙂
zwiedzał z nami szkołę z latarkami w ręku i „egipskich ciemnościach”. Sami zobaczcie 🙂
Czy to koniec? Oj! NIE, NIE, NIE!!!! teraz czas na zabawy sportowe!!!
Po przerwie na napoje i małe słodkie co nieco oglądaliśmy śmieszny , ale też pouczający film pod tytułem: „Pan Popper i jego pingwiny” 🙂

Oj, ale było wesoło !!! 🙂 🙂 🙂 i późno już… wszyscy byliśmy zmęczeni. „Wskoczyliśmy” do śpiworów i opowiadaliśmy sobie dowcipy tak dłłłłłłłuuuuugggggoooo, że zasssssnnnnnnnnęęęęliśśśśśmy 🙂
To był fajny wieczór, który skończył się kolejnego dnia smacznym , własnoręcznie przygotowanym śniadankiem…. Będzie co wspominać!!!